KuPamięci.pl

Tadeusz Dylewski


* 19.02.1923

 

+ 18.09.2014

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Komunalny Północny (Wólka)

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (7)
Licznik odwiedzin strony
7438
W dniu 3.09.2016 zmarła ukochana żona Danuta
www.danutadylewska.kupamieci.pl
całe życie
Tatuś był bardzo wesołym człowiekiem. Pamiętam-z poważnym wyrazem twarzy lubił mnie "wpuszczać w maliny".Przestał żartować kiedy już bardzo cierpiał. Wdzięczny za opiekę przy Nim, mówił "daj ucałować rączkę".Wspominał swoją Matkę, którą bardzo kochał.Czy można zrezygnować z ostatnich chwil z Ojcem?
Ewa Dylewska Dębińska
 
Zapal znicz   |   Wszystkie znicze
Ewa Dylewska Dębińska
2017-12-15
Pani Halino,dziękuję za serce i zrozumienie. Dzięki Naszym Rodzicom jesteśmy kim jesteśmy. Pani wrażliwość i miłość do swoich Rodziców mówi mi, że mogę życzyć Pani tego samego co i sobie. Życzę więc Pani, by nie zapominała żadnego ze wspomnień o swoich Rodzicach, by żyła Pani ze świadomością, że Pani Rodzice chcą by była Pani szczęśliwa i by była Pani pewna, że w czasie wyznaczonym przez Boga spotkacie się. Od tej chwili już nic Was nie rozłączy. Nie będzie tęsknoty zaciskającej gardło i serce. Będzie Pani w pełni szczęśliwa, bo będzie z Nimi. Dziękuję Ewa
HALINA GÓRSKA
córka śp.Marianny i Kazimierza J.
2017-07-27
„Przez łzy wszystko źle widać. Zresztą, wszyscy nie dostrzegamy tego, co Bóg widzi przed nami. Idziemy po śniegu – nie widząc kwiatów, które spod niego wyrosną. Ranimy się o lód – nie widząc tych żywych strumieni, w które on się zmieni. Idziemy wciąż pod górę – nie widząc cudownej doliny, całej w słońcu i w kwiatach, która nam się niespodziewanie ukaże”. A KIEDY TO BĘDZIE? „Gdybyśmy to wiedzieli, to pewnie nie wędrowalibyśmy, nie kochali, nie dorastali...Żylibyśmy bez Nadziei”. -Tadeusz Ruciński Dziękuję p.Ewo za miłe słowa. Weszłam na stronę pani Taty, (czasami zapalam znicze wirtualne nie znanym mi starszym osobom.) przeczytałam..i łzy stanęły mi w oczach..bo pani miłość do rodziców, wrażliwość, jest tak podobna do mojej. Obie opiekowałyśmy się rodzicami, obie bardzo Ich kochałyśmy i kochamy, a teraz tak bardzo tęsknimy..Życzę pani dużo nadziei i łask od Boga, z ciepłymi myślami, pozdrawiam serdecznie...Halina
Złóż kondolencje   |   Wszystkie kondolencje
"Wigilia Bożego Narodzenia"
Bez względu na to jak będzie to brzmiało - Wiem, czuję to, że moi Kochani Rodzice nie chcą bym dalej tak cierpiała po Ich odejściu jak cierpiałam dotychczas. Wielokrotnie zbierałam się żeby zrobić wpis na stronie Mamusi czy Tatusia. Miałabym przecież tyle do pisania. Niestety- nie mogłam zebrać myśli. To jest niesamowite uczucie. Immanentna sprzeczność. Godzenie dwóch przeciwnych odczuć tj. chęci wpisu, wypowiedzenia się z całkowitą blokadą. Dzisiaj, w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia, posłuszna Waszym oczekiwaniom bym nie przeżywała tak bardzo Waszego odejścia- nie będę wspominała. Choć moje serce płacze za Wami. W Wigilię na pewno będę płakała. Dzielę się z Wami opłatkiem i przytulam mocno. Wasza córka Ewa
Zostaje to co najważniejsze
Moi Rodzice bardzo się nawzajem kochali i szanowali. Dla niejednej pary mogliby być przykładem małżeństwa, matki i ojca. Często się zastanawiałam, z czego to wypływa, jak to jest możliwe żeby przez tyle lat wspólnego życia, wciąż tak mocno i szczerze dalej się kochać. Teraz, kiedy już nie ma Rodziców ze mną myślę, że Oni nawzajem darzyli się nieograniczonym zaufaniem i perfekcyjnie podzielili między siebie wszystkie sytuacje na te, w których dominował, decydował Tatuś i te sytuacje, w których rządziła Mamulka. Każde z Nich było dla drugiego największym autorytetem w sprawach dla Niego właściwych. Tak też było ze świętami Bożego Narodzenia. Wszystkie działania wymagające inwencji, pomysłowości i cierpliwości, niepodzielnie dzierżyła w swoich działaniach moja Mamusia. Mój Tatulek nawet by się nie odważył kwestionować decyzji mojej Mamusi. Cierpliwie pomagał i wykonywał to co powiedziała Mamusia. Z kolei tam gdzie trzeba było siły, technicznej zręczności - królował wyłącznie Tatuś, i wówczas moja Mamulka patrzyła w swojego Tadzia jak w święty obraz. Nie miała żadnych wątpliwości, że On zrobi wszystko najlepiej. Dlatego święta wspominam bardzo ciepło i rodzinnie. Dzięki moim Kochanym Rodzicom święta Bożego Narodzenia zawsze postrzegałam jako święta również Naszej Rodziny, gdzie każde z nas ma niepowtarzalną i bardzo ważną rolę do wypełnienia. Teraz, staram się przekazać to mojemu Synowi. Córka
Dodaj wspomnienie   |   Wszystkie wspomnienia
Hans Zimmerman
Dodaj plik audio lub video   |   Wszystkie pliki audio i video
Opcje strony:
(( ♥ ))
(( ♥ ))
zapalił(a) dnia 2016-02-19
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
Pamiątki
Obrazki pamiątkowe
 
-
SprzataniePomnikow.pl
Kliknij aby obejrzeć ofertę
 
-